Rimmel 60 seconds

Ostatnio zrobił się szum wokół lakierów marki Rimmel... i  jestem w stanie zrozumieć dlaczego:D
By urozmaicić swoją 'kolekcję' lakierów, postanowiłam poszukać w drogerii czegoś więcej niż fajnego koloru za 3 zł.. Moje paznokcie nie są w stanie utrzymać takich lakierów dłużej niż dwa dni. Ba, już na drugi dzień muszę zająć się reaktywacją lakieru, żeby to przyzwoicie wyglądało.. Postanowiłam dać szansę lakierom Rimmel. Miłe zaskoczenie. Żywe i intensywne kolory, gruby pędzelek, szybkość wysychania lakieru-czego chcieć więcej? Dla mnie bomba. Już mam na oku jaśniejszy róż z tej serii. Mam chęć też przetestować ich lakiery Salon Pro, są one trochę droższe, tak więc poczekam na promocję.
Jedynym minusem jest to, że o ile sam lakier trzyma się ok 4 dni (co u mnie jest nie lada wyczynem), to końcówki ścierają się już chyba na drugi dzień.. Chyba należy poeksperymentować z top coatami, bo nie chce mi się bawić w poprawki;p



1 komentarze:

  1. Nie miałam lakierów z Rimmela, ale ten różowy jest ładny, chociaż sama wolę bardziej delikatne kolory.:)

    OdpowiedzUsuń

 

Blogger news

Blogroll

About